wtorek, 17 listopada 2015

RECENZJA L'OREAL TRUE MATCH & INGLOT


Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję, podkładu, korektora i pudru. 
Dla mnie najważniejszą zaletą tych trzech kosmetyków jest trwałość, równomierne krycie i brak efektu maski. Z pośród tylu produktów, które oferują nam producenci podkładów itd. można nieźle się pogubić, wydając przy tym dużo pieniędzy. Oczywiście uważam, że kosmetyki z wysokich półek są warte swojej ceny, lecz trzeba skonfrontować to z własną skórą a nie z zamysłami producentów. ;-)

1. L'OREAL TRUE MATCH super - blendable foundation 


Ten podkład sprawdza się u mnie z takim rezultatem jaki chciałam. Jest bardzo lekkiej konsystencji, rozprowadzenie podkładu nie sprawia mi dużo problemów bo dosłownie wtapia się w skórę. Mam dobrze dobrany odcień tego podkładu dlatego nie uzyskam nigdy efektu maski dzięki tylu zaletom tego produktu. Co do zapachu to nie jestem w stanie powiedzieć czy jest on ładny, lecz nie przeszkadza mi on na tyle abym mogła narzekać bo zapach jest mało intensywny. 

2. L'OREAL THE POWDER TRUE MATCH 


Do tej pory nie byłam przekonana co to tego produktu, lecz promocja skusiła mnie na to aby zaufać i wypróbować. Efekt wizualny tego pudru jest dość schludny a minimalne rozmiary pozwolą mi zabrać go nawet do małej torby.
Puder ten zazwyczaj kładę już po wykonaniu całkowitego make'up w celu zmatowienia i minimalnego rozświetlenia cery. 

3. INGLOT - korektor pod oczy (odcień 95)


Jest to mój ulubiony korektor z tych wszystkich które miałam, dlatego śmiało mogę Wam go polecić. Jest wydajny pod względem pojemności w porównaniu do innych korektorów jak i cena jest przystępna (około 33 zł). Ma bardzo lekką konsystencję i świetnie rozświetla okolice oko. Jest to przecież jasne, każdy człowiek zmaga się z tzw "sińcami " pod oczami. Natomiast ja uważam, że dobrze rozświetlone oko, pozwala nam na uzyskanie fajnego i świeżego makijażu, zwłaszcza przy stosowaniu ciemnych cieni na powiekę. Tak dla ciekawostki, to można zmniejszyć obrzęk okolice oka, przemywając ją zimną wodą oraz wykonując delikatny masaż wokół oka

wtorek, 10 listopada 2015

OOTD Z CIEPŁYM SWETREM


Jakie cechy powinny mieć podstawowe elementy garderoby ? Kluczem okazują się klasyczne modne ubrania w neutralnych kolorach, które stanowią tło dla każdej rzeczy. Jeśli tak nie będzie, powstanie chaos i nie będziemy umieć połączyć swoich rzeczy w fajne stylizacje.
Szarość często nazywana jest nową czernią. Dlaczego ?  Bo jest to kolor który może tworzyć podstawy do stworzenia fajnej stylizacji a zarazem eleganckiej. Szarość bardzo dobrze gasi mocne kolory a z bielą nadaje świeżości .
Warto też zwrócić uwagę na to, że żaden inny kolor jak szary, podkreśla fajny print na przykład na grubym wełnianym swetrze. Oczywiście ja poszłam w klasykę,przestawiając Wam  ciepły sweter "ala" golf wraz ze spodniami ze sztucznego tworzywa ( w dotyku przypominając skórę).  Wiele jesiennych stylizacji może być stworzone jako baza dzięki takim spodniom, które adekwatnie pasują do eleganckiej jak i do luźnej "góry".








sweter / sweater - mango | spodnie / pants - mango | szalik / scarf - mohito | płaszcz / coat - h&m             buty / shoes - tutaj | zegarek / watch - bijou-brigitte |